Każde państwo zapewnia bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej rozciągającej się nad jego terytorium. Dużym wyzwaniem i potencjalnym zagrożeniem mogą być nie tylko naruszenia przestrzeni powietrznej przez obce wojskowe statki powietrzne, ale również przez cywilne statki powietrzne, które także mogą zachowywać się niezgodnie z zasadami ruchu lotniczego.
Wydarzenia z 11 września 2001 r. pokazały, że samoloty cywilne też mogą stanowić potencjalnie poważne zagrożenie. Lotnictwo cywilne jest bowiem najbardziej dynamicznie rozwijającą się i najniebezpieczniejszą, biorąc pod uwagę liczbę przewożonych pasażerów i częstotliwość wypadków (zdarzeń) lotniczych, gałęzią transportu. Od dekad jest też atrakcyjnym celem terrorystów.
Uprowadzenie statku powietrznego wraz z pasażerami już samo w sobie jest czynem szokującym i powodującym uruchomienie skomplikowanej machiny reagowania kryzysowego. Sytuacja staje się dużo bardziej złożona, gdy skutkiem uprowadzenia ma być zniszczenie statku powietrznego lub śmierć przebywających na jego pokładzie osób. Na szczycie tej swoistej drabiny eskalacyjnej znajdują się przypadki, w których uprowadzony statek powietrzny staje się narzędziem w rękach terrorystów w celu użycia przeciwko ważnym obiektom wojskowym, politycznym lub gospodarczym – wyjaśnia Piotr Dudek, Dyrektor Działu Nowych Technologii, Defence & Aerospace w TGC Corporate Lawyers, na łamach 3. wydania magazynu Skrzydlata Polska 2024.
Czytaj także: Ochrona przestrzeni powietrznej. Zestrzelić, czy nie? cz. I
Prawo lotnicze i obronność – sprawdź, jak możemy pomóc!
ul. Hrubieszowska 2
01-209 Warszawa
Polska
+48 22 295 33 00
contact@tgc.eu
NIP: 525-22-71-480, KRS: 0000167447,
REGON: 01551820200000. Sąd Rejonowy dla
m.st. Warszawy, XII Wydział Gospodarczy